Jeśli reprezentujesz duże przedsiębiorstwo, zrealizujemy dla Ciebie obowiązek audytowy.
Uchwalona w 2016 r. nowa ustawa o efektywności energetyczna wprowadziła nowy obowiązek, jakim jest okresowe (co 4 lata) przeprowadzenie audytu energetycznego. W szczególności obowiązkowi temu podlegają wszyscy przedsiębiorcy z wyłączeniem jednostek mikro, małych i średnich (wszystkie definicje w rozumieniu Ustawy – Prawo przedsiębiorców) oraz podmioty posiadające wdrożone systemy zarządzania energią (ISO 50001 lub EMAS), jeśli audyty energetyczne są przeprowadzane w ramach tych systemów.
Audyt energetyczny przedsiębiorstwa powinien obejmować całokształt działalności przedsiębiorstwa (budynki, instalacje technologiczne, instalacje energetyczne, transport), a w części szczegółowej uwzględniać 90% całkowitego zużycia nośników energii przez to przedsiębiorstwo.
Procedura kończy się wysłaniem zawiadomienia do Urzędu Regulacji Energetyki, w którym przedsiębiorstwo oświadcza o zrealizowaniu obowiązku audytowego oraz informuje o możliwych do zrealizowania działaniach w obszarze poprawy efektywności energetycznej i ich efektach energetycznych. Przy czym ma to charakter wyłącznie informacyjny, tzn. przedsiębiorstwo nie ma obowiązku wdrażania tych działań. Natomiast niewykonanie obowiązku audytowego może skutkować bardzo wysokimi karami administracyjnymi w wysokości aż do 5% przychodu przedsiębiorstwa.
Zakres audytu opisany jest w ustawie w sposób mało precyzyjny (Audyt energetyczny przedsiębiorstwa zawiera szczegółowy przegląd zużycia energii w budynkach lub zespołach budynków, w instalacjach przemysłowych oraz w transporcie). O ile w przypadku średnich przedsiębiorstw o jednolitym i nieskomplikowanym profilu działalności można wyobrazić sobie pełne wypełnienie tego wymagania, o tyle w przypadku przedsiębiorstw dużych lub bardzo dużych już raczej nie. Wyobraźmy sobie np. rafinerię ORLEN w Płocku z dziesiątkami obiektów budowlanych, zainstalowanymi w nich licznymi instalacjami technologicznymi i energetycznymi, setkami urządzeń chłodniczych, tysiącami napędów elektrycznych, dziesiątkami tysięcy opraw oświetleniowych… Acha, zapomniałem jeszcze o ok. 2 tysiącach własnych stacji benzynowych w terenie… Oczywiście, każdy temat “można ogarnąć” i wszystko tak naprawdę zależy od oczekiwanego stopnia dokładności (wnikliwości) oraz przyjętej metodologii pracy. Na szczęście ustawa nie przewiduje procedury weryfikacji merytorycznej audytu, a jedynie nakazuje przechowywanie go przez określony czas do celów kontrolnych (zapewne w celu weryfikacji, czy rzeczywiście został wykonany, bo do URE kierowane jest wyłącznie samo oświadczenie).
Z powyższych względów różnie firmy podchodzą do tego tematu. Wiele z nich traktuje ten obowiązek jako kolejną uciążliwość i stara się wypełnić go po najmniejszej linii oporu. W odpowiedzi na to zapotrzebowanie rynku powstały firmy, które tanio produkują tzw. pułkowniki, w których warstwa fabularna znacząco przekracza 50% opracowania, resztę stanowią zestawienia budynków i urządzeń otrzymane od klienta, a wnioski ograniczają się do wymiany oświetlenia na LED i montażu fotowoltaiki 😉
My staramy znaleźć się złoty środek w tym szaleństwie, przez co kierujemy się następującymi zasadami:
- nie wykonujemy każdego audytu, tzn. odrzucamy projekty nakierowane wyłącznie na najniższą cenę lub dla nas po prostu za duże (z Orlenu nie dzwonić…),
- istotą audytu jest zidentyfikowanie obszarów nadmiernego (ponadnormatywnego, niepotrzebnie wysokiego) zużycia energii, a w ramach tych obszarów konkretnych procesów i urządzeń, odpowiedzialnych za te zużycia, dla których następnie szukamy adekwatnych środków poprawy efektywności energetycznej,
- obszar poszukiwań strat energii jest wynikiem zarówno wcześniejszych ustaleń z klientem, który bardzo często wie, gdzie energia “ucieka”, jak również własnych doświadczeń praktycznych z dotychczas wykonanych audytów – tak naprawdę chodzi o to, aby znaleźć te działania, które będą miały sens ekonomiczny i dadzą wymierny, odczuwalny efekt,
- z przyczyn podanych powyżej co do zasady staramy się wcześniej porozmawiać z klientem w kwestii jego rzeczywistych oczekiwań, a w bardziej złożonych przypadkach przeprowadzić wizję lokalną przed złożeniem oferty,
- wszystkie zaproponowane środki poprawy efektywności energetycznej są analizowane pod kątem technicznym, ekonomicznym i ekologicznym,
- w audycie nie może oczywiście zabraknąć: opisu stanu istniejącego w zakresie technicznym w analizowanych obszarach (budynki, instalacje i transport, wyłącznie w niezbędnym zakresie), charakterystyki ekonomicznej aktualnie kupowanych mediów energetycznych oraz bilansu energetycznego przedsiębiorstwa (stopień szczegółowości uzależniony od charakterystyki przedsiębiorstwa oraz dostępnych danych pomiarowych o zużyciach energii i pozostałych informacji).
Podsumowując, swoją ofertę kierujemy do tych podmiotów, które mając świadomość konieczności zlecenia wykonania audytu i wydatkowania na ten cel pewnych środków finansowych chcą to zrobić racjonalnie, z pożytkiem dla siebie i dla środowiska.